Zmiana pracy. Dla jednych upragniona, dla innych wymuszona, ale zawsze to jeden z najbardziej stresujących momentów w życiu.

Dlaczego zmieniamy pracę?

Odchodzimy z pracy z różnych powodów. Np. pewnego dnia odkrywamy, że chcemy spróbować czegoś innego. Albo, że kultura organizacyjna w firmie daleka jest od naszych wartości. Albo trudno nam się dogadać z szefem. Czasem też dopada nas zwyczajne wypalenie i nie widzimy szans na zmianę tej sytuacji. Albo zrobiliśmy już wszystko, co w naszej mocy, a i tak czujemy, że stoimy w miejscu.

Często kiedy już podejmiemy decyzję o zmianie pracy, chcemy jak najszybciej odejść, zamknąć pewien etap i zapomnieć. Byle mieć to już za sobą i szybko zacząć od nowa. Rzucamy pracę w korpo, żeby otworzyć własny biznes, zacząć prowadzić bloga i na nim zarabiać, albo wyjechać w Bieszczady. Albo zwyczajnie przechodzimy do innej firmy dla wyższego stanowiska, lepszych zarobków, większych możliwości rozwoju czy zdrowszych relacji. I to jest w porządku.

Zmiana pracy najczęściej wychodzi nam na dobre i służy naszemu rozwojowi. Warto jednak pamiętać, żeby rozstać się ze swoją firmą z klasą.

Mamy głowę pełną ideałów i świetną wizję swojej przyszłości. Niestety wtedy właśnie popełniamy często błędy, które mogą zaważyć na naszej przyszłej karierze, a których można w łatwy sposób uniknąć.

Zobacz, co warto robić, zanim odejdziesz z pracy, żeby później niczego nie żałować

1. Daj z siebie wszystko przed odejściem

Wbrew pozorom najlepsze, co możemy zrobić, to dać z siebie wszystko zaraz po tym, jak już złożymy wypowiedzenie. Dlaczego? Można by pomyśleć, że przecież to już koniec, więcej się nie zobaczymy, nikt nas już nie ocenia, nie musimy się starać. Przecież za chwilę zaczynamy z czystą kartą. No niby tak, ale…

Im bardziej damy się zapamiętać jako świetny fachowiec, ekspert w swojej dziedzinie, słowny, zaangażowany niezawodny współpracownik, tym lepiej dla nas. Opinia pójdzie za nami w świat. Nigdy nie wiadomo kogo spotkamy na swojej nowej drodze do kariery. Dobrze jest po prostu zostawić po sobie świetne wrażenie. Palenie za sobą mostów rzadko się opłaca.

2. Wyjście awaryjne, czyli plan B

Kiedy mamy w planach odejście i rozpoczęcie pracy na własny rachunek warto rozważyć prowadzenie dodatkowej działalności pracując jeszcze na etacie. Będzie się to wiązało z większym zaangażowaniem w pracę i większym poświęceniem, czasem nawet rezygnacją z czegoś innego, ale jest to bezpieczniejsze rozwiązanie.

Ryzykiem jest rzucać się od razu na głęboką wodę i rezygnować ze stałej pracy na rzecz prowadzenia własnej firmy. Jeśli tylko możemy, próbujmy robić to równolegle, nawet kosztem czasu wolnego. Będzie to pewnie przez jakiś czas mocno angażujące ale dzięki temu mamy okazję przetestować nowe rozwiązanie i uniknąć porażki na całej linii. W rzeczywistości tylko niewielka część biznesów utrzymuje się dłużej na rynku. Większość upada w ciągu kilku pierwszych lat działalności.

3. Wyluzuj, to tylko zmiana pracy

Nie bierz życia zbyt poważnie. Nie spinaj się. Próbuj różnych rzeczy. Ciesz się życiem. Daj sobie czas na odpoczynek i zabawę. To wszystko sprawi, że będziesz mieć dystans do siebie, życia, pracy.

Jakie są plusy takiej postawy? Dystans pomaga zachować zimną krew w stresujących sytuacjach i podjąć najlepszą decyzję. Będzie to decyzja, która nie wynika z lęku ani paniki tylko z racjonalnego rozważenia wszystkich za i przeciw.

Dystans pozawala wpaść na skuteczne rozwiązanie kiedy mamy problem, zamiast iść utartą ścieżką prosto do zagłady.

Łatwiej też wpaść na świetny pomysł, który usprawni twoją pracę, twój biznes kiedy patrzymy na życie z lekkim dystansem.

Otwarta i spokojna głowa generuje lepsze i bardziej kreatywne pomysły.
Umiejętność wrzucenia na luz, dobrej zabawy i celebrowanie życia zjednuje przyjaciół i pozytywnie wpływa na relacje, zarówno osobiste jak i zawodowe.

Nie bez powodu sukces częściej osiągają ci, którzy może i mieli słabsze stopnie w szkole, ale mieli tysiąc zwariowanych pomysłów na godzinę, byli otwarci na nowości i podejmowali ryzyko. To właśnie odwaga i umiejętność dostosowania się do zmieniającej rzeczywistości jest w biznesie ważniejsza niż świetne świadectwa i dyplomy.

4. Buduj swoją markę osobistą i wykorzystuj swój talent

Dbaj o swój rozwój, rozwijaj swój talent, miej świadomość swoich mocnych stron.

Jako doradca zawodowy i wielka fanka wykorzystywania własnych atutów w budowaniu własnej kariery uważam, że najlepsze co możemy dla siebie zrobić to odkryć, pielęgnować i rozwijać własne talenty.

Jeśli wiemy, w czym jesteśmy najlepsi, co przychodzi nam z łatwością i co daje poczucie flow, budujmy na tym naszą markę.

Świetnie piszesz? Masz lekkie pióro i głowę pełną pomysłów? Nie aplikuj na stanowisko księgowego, bo taka jest twoja rodzinna tradycja, tylko szukaj pracy tam, gdzie będziesz mogła to na co dzień wykorzystywać i rozwijać, np. jako specjalista ds. PR albo copywriter.

Jesteś analityczna, lubisz ład i porządek, a najlepiej czujesz się realizując z góry ustalony plan? Robisz świetne raporty i przedstawiasz liczby tak, że tworzą one fantastyczny i klarowny obraz sytuacji? Podziel się tym z innymi, rób prezentacje, publikuj wyniki swojej pracy, pracuj na swoje nazwisko.

Buduj sieć kontaktów zawodowych mając świadomość swoich atutów. Wykorzystuj swoje mocne strony. Dobre, wartościowe i odpowiednio pielęgnowane kontakty są często skuteczniejsze niż najlepsze CV.

5. Rozwijaj się

Nigdy nie przestawaj się rozwijać. Kiedy czujesz, że utknęłaś, że nie masz energii ani motywacji do działania, zacznij szukać dla siebie innej opcji. To jest sygnał, że trzeba coś zmienić. Możesz znaleźć sobie nowe, inspirujące zadania, poprosić o udział w nowym projekcie, zmienić dział albo, jeśli nie ma innej opcji – firmę. Lepiej odejść z pracy, która nie daje szansy na rozwój i satysfakcji, niż szukać tysiąca powodów dlaczego w niej jednak zostać.

K.