Temat granic wraca do mnie ostatnio jak bumerang przy okazji różnych rozmów, spotkań i okoliczności. Temat (nie)lekki i delikatny jak płatek śniegu, który zaczyna ważyć tonę jeśli o niego nie zadbamy.
Miłość, spełnienie zawodowe i Włochy…
Wrzesień, słoneczny w dzień i mglisty o poranku. A sierpień znów minął jak okamgnienie. I jak zwykle było magicznie. Gwiazdy spadały na potęgę, noce pachniały latem i miłością a dni nasycone były słońcem. W sierpniu najmocniej kocham życie. W tym roku mocniej niż kiedykolwiek.
O lecie, wolności i zmianach
Lato w tym roku minęło niepostrzeżenie. Kilka wyjazdów, sporo pracy, dużo zmian (duuuużych zmian) i jeszcze więcej zamieszania. Czekałam na sierpień, jak zawsze. Bo sierpień to dla mnie wyjątkowy czas. Czas rewolucji, słońca, energii i moich urodzin, a w związku z tym podsumowań i planów. Ten sierpień również taki był.
Wiosenna melancholia i lekkie zagubienie
Zagubienie. Takie niewinne, lekkie słowo. Nie zgubienie, które brzmi groźnie, tylko zagubienie, kiedy przecież można się odnaleźć. Tylko nie zawsze się chce. Albo nie zawsze jest łatwo.
Wyjazd inny niż wszystkie
Dziewczynki szaleją w basenie, takim naszym, przydomowym. Beztroska, radość, szczęście i mnóstwo śmiechu. Stęsknione za sobą, bo nie widziały się od miesiąca, od zakończenia roku szkolnego. W takich chwilach czas się zatrzymuje. Wszystko, co jeszcze niedawno wydawało się problemem, nagle odpływa w bliżej nieokreśloną dal. Liczy się tylko tu i teraz. I mnóstwo letniego luzu. …
Lekkość, dwa słowa o balansowaniu
Lubię lekkość. Jest w niej coś magicznego i ulotnego. Sama lekko stąpam po ziemi, czasem wręcz się unoszę i bujam w obłokach. Wtedy piszę tego bloga. Lekko o życiu. Ale czasem też ciężko westchnę i ruszę do działania. A czasem zastygnę i poczekam, aż wróci oddech.
Czułość i odwaga, czyli za co lubię Brene Brown
Brene Brown zawsze mnie inspiruje, koi moje rozbiegane myśli i ustawia do pionu. Dziś szczególnie dobrze na mnie działa jej podejście do życia. Podsyłam więc kilka refleksji na ten wyjątkowy czas.
Znowu zgubiłam kluczyki, czyli czy jesteś tu gdzie chcesz?
Mówią, że kiedy wszystko rozlewasz, przedmioty wypadają Ci z rąk i ciągle się potykasz to znaczy, że być może jesteś gdzieś, gdzie wcale nie chcesz być. Że może coś Cię w życiu uwiera. Nie robisz tego, co kochasz ani tego co chcesz. Robisz to, co wydaje Ci się, że powinieneś robić.
Dwa słowa o zastyganiu, czyli świat się zatrzymał
Zastygłam dziś w samo południe. Patrząc na zieleń, na przestrzeń, błękit nieba i mocne słońce. Słuchałam wiosennego śpiewu ptaków, odgłosów dzieci biegających po podwórku i przejeżdżającego w oddali pociągu. Świat się zatrzymał a ja zastygłam w zachwycie.
Zapiski z kosmosu, czyli filozofia „tak mi się nie chce”
Wpada mi w ucho ostatnio coraz więcej piosenek, których motywem przewodnim są słowa „tak mi się nie chce”… Od piosenki o takim tytule zaczęła się moja miłość do zespołu Mikromusic. A teraz Ranko nagrała swoją wersję, żebyśmy, jak napisała, nie pomyśleli, że jej to się chce (choć i tak „Kluska” skradła moje serce).
Chaos – jak go ogarnąć?
Coraz częściej dopada nas chaos, taki życiowy, wszechogarniający… Chaos, który wynika z nadmiaru informacji i przeładowania bodźcami. I z nadmiaru motywacyjnych haseł, które wyskakują mi ostatnio już nawet z lodówki.