Zmiany

Grudzień. Miesiąc zmian

Grudzień. Dla mnie miesiąc magiczny. Miesiąc zwalniania tempa i miesiąc zmian. Miesiąc pełen emocji i pełen nowego. A także pełen pożegnań. I to nie tylko symbolicznie (bo koniec roku, podsumowania, postanowienia itp…). Rzeczywiście tak się składa, że od kilku lat co roku w grudniu dzieje się jakiś nowy początek. Najczęściej zawodowy.

asertywność

Asertywność – trudna sztuka bycia sobą

Asertywność to w dużym skrócie umiejętność wyrażania własnego zdania i bycie uczciwym wobec siebie. To pewność siebie, świadomość swoich priorytetów i odwaga, by żyć zgodnie z nimi. Umiejętność dbania o siebie bardzo ułatwia nam życie. Dlaczego więc czasem bycie asertywnym bywa takie trudne?

cytaty

Cytaty, które wpłynęły na moje zawodowe życie

Wiem (i jednocześnie ciągle się tego uczę), co jest dla mnie ważne i jak chcę żyć. Odkrywałam to powoli, najczęściej metodą prób i błędów. W słuszności moich przypuszczeń utwierdzały mnie słowa, które do dziś mnie inspirują i motywują do działania. Słowa, dzięki którym jestem tym, kim jestem i żyję w zgodzie z sobą. Moje ulubione …

Wypalenie zawodowe

Czasem trzeba zwolnić, czyli co robić by nie dopadło nas wypalenie zawodowe

Ania niedawno zmieniła pracę. Wielki sukces, świetna zmiana, wszystko na plus. Miejsce pracy, pensja, zadania, stanowisko, wyzwania i ludzie. A także wielkie przestronne jasne biuro z ogromnymi oknami przez które codziennie wpada światło dzienne. Tego jej bardzo brakowało. Brzmi to jakby wcześniej pracowała w jakiejś norze ale w sumie trochę tak było.

Slow life

Slow life – życie teraźniejszością jest fajne

Założyłam tego bloga realizując jedno ze swoich marzeń. Chciałam mieć swój kawałek świata, w którym będę pisać o tym, co mi w duszy gra (a obecnie bardzo gra mi życie slow). Jeśli jeszcze znajdzie się ktoś, komu gra podobnie i na coś się to moje pisanie przyda, to już w ogóle będę szczęśliwa. 

kariera

Kilka ról zawodowych, czyli pokolenie slashies

Kiedyś przeczytałam świetny tekst na pewnym mądrym blogu. Tekst był o zaletach bycia zawodowym ukośnikiem. Wtedy pierwszy raz się spotkałam z określeniem „ukośnicy” (z angielskiego „slashies„) i choć nie miałam pewności, czy moje przeczucia są słuszne, to im dalej brnęłam w tekst, tym bardziej mi się podobało to co czytałam.