Asertywność to w dużym skrócie umiejętność wyrażania własnego zdania i bycie uczciwym wobec siebie. To pewność siebie, świadomość swoich priorytetów i odwaga, by żyć zgodnie z nimi. Umiejętność dbania o siebie bardzo ułatwia nam życie. Dlaczego więc czasem bycie asertywnym bywa takie trudne?
Asertywność bywa najczęściej rozumiana jako sztuka mówienia „nie”. Czasem bywa mylona z agresywnością, walką „o swoje”, bądź o to, by zawsze mieć ostatnie słowo. Bywa też mylona z niekontrolowanymi wybuchami emocji. Ale nie o to tu chodzi.
W asertywności najważniejsze jest tak naprawdę to, żeby czuć się ze swoim zachowaniem i decyzjami dobrze. I żeby inni czuli się z nami dobrze.
Wbrew temu, co niektórzy myślą, asertywna postawa poprawia relacje z innymi i sprawia, że nabierają oni do nas szacunku i lubią przebywać w naszym towarzystwie.
Asertywność jest pojęciem pozytywnym. I jest nierozerwalnie związana z pewnością siebie.
Ciągle się tego uczę. Dopiero od niedawna widzę, że jeśli sama nie zacznę robić tego, co chcę i co dla mnie ważne, to nikt inny tego za mnie nie zrobi. Oczekiwanie, że ktoś się będzie czegokolwiek domyślać jest mało skuteczne. To my sami musimy się dowiedzieć, czego tak naprawdę chcemy. I wreszcie zacząć po to sięgać. Dlatego wiem, że ponad wszystko warto wzmacniać świadomość i pewność siebie.
Świadomość siebie a asertywność
Asertywne zachowanie najlepiej wychodzi nam wtedy kiedy wiemy, kim jesteśmy, czego chcemy, co jest dla nas ważne. Łatwiej też wtedy zdecydować, kiedy warto się zachować asertywnie, a kiedy zwyczajnie odpuścić. O tym, jak określić to, co dla nas najważniejsze pisałam tutaj.
Choć zachowań asertywnych warto się cały czas uczyć, nie trzeba być asertywnym zawsze i w każdej sytuacji. Szkoda trwonić energię na coś, co tak naprawdę nie jest dla nas ważne.
Żeby dobrze określić swoje życiowe priorytety potrzeba trochę spokoju i czasu. Warto jednak ten czas zainwestować. Przełoży się to na każdą dziedzinę naszego życia i ułatwi nam podejmowanie niemal wszystkich decyzji. Łatwo nam wtedy będzie zdecydować, kiedy i czemu powiemy zdecydowanie „nie”. Częściej będziemy poświęcać czas na to, co naprawdę chcemy i lubimy robić. W innym przypadku będziemy robić to, o co poproszą nas inni.
Kiedy jesteśmy świadomi siebie, mamy swoje zdanie i nie boimy się go wyrażać, wszystko staje się łatwiejsze. Czujemy, że postępujemy tak, jak powinniśmy. Nawet kiedy odmawiamy, nie czujemy dyskomfortu ani wyrzutów sumienia. Z szacunkiem wyjaśniamy dlaczego czegoś nie zrobimy.
Podobnie jest z proszeniem o coś. Kiedy wiemy czego chcemy (i kto może nam w tym pomóc), nie boimy się o tą pomoc poprosić. My sami, kiedy tylko możemy, pomagamy. A kiedy nie możemy, po prostu odmawiamy.
Potrafimy prosić o pomoc, ale nie oczekujemy, że ten ktoś to dla nas zrobi. My mamy prawo prosić, a ktoś ma prawo odmówić. Nie czujemy się urażeni odmową. Asertywność to poczucie, że my jesteśmy ok i inni są ok. Mamy takie same prawa.
Pewność siebie
Im bardziej jesteśmy pewni siebie, tym łatwiej przychodzi nam bycie asertywnym. Potrafimy wyrażać swoje zdanie w naturalny sposób, a inni lepiej nas rozumieją i szanują.
Jeśli czytasz ten tekst, najprawdopodobniej tak jak ja, wciąż potrzebujesz w swoim życiu więcej pewności siebie i asertywności. Ja wychodzę z założenia, że tego nigdy za wiele, a trening czyni mistrza. Uczę się, ćwiczę zachowania, analizuję reakcje i buduję właściwe nawyki. Muszę przyznać, że żyje mi się lepiej. Zwyczajnie jestem szczęśliwsza i bardziej spełniona. I wiem, w którym kierunku chcę iść.
Co zatem zrobić, żeby wzmocnić pewność siebie?
Określ swoje mocne i słabe strony. Ludzie pewni siebie wiedzą kim są i znają swoje mocne i słabe strony. Korzystają z tych pierwszych i nie zaprzeczają tym drugim. Świadomość swoich atutów bardzo pomaga w wyborze ścieżki życiowej i w podejmowaniu niemal każdej życiowej decyzji. Warto poświęcić trochę czasu i je określić, a potem starać się jak najczęściej je wykorzystywać.
Bądź optymistą, szukaj rozwiązań. Nie narzekaj i nie złość się na coś, czego nie możesz zmienić. Szukaj innego sposobu. Nie poddawaj się.
Popełniaj błędy i ucz się na nich. Przyznawaj się do porażki i działaj dalej.
Wyrażaj gniew konstruktywnie. Ludzie pewni siebie nie są cyborgami bez uczuć. Też się złoszczą, ale kiedy jakaś sytuacja ich irytuje od razu wyjaśniają sprawę. Mówią co im nie pasuje i szukają rozwiązania. Na koniec upewniają się, że druga strona się z tym zgadza.
Dbaj o swój interes. Postępuj uczciwie wobec siebie i innych. Szanuj swoje prawa.
Bądź uczciwy. Przyznawaj się do niewiedzy. Nie bój się prosić o wyjaśnienie.
Kontroluj mowę ciała. Postawa, głos, ubiór i Twoja energia bardzo wpływają na poczucie pewności siebie. Kiedy jesteś wyprostowany, mówisz pewnym, mocnym głosem, dobrze wyglądasz i ciepło się uśmiechasz robisz wrażenie osoby pewnej siebie. Mało tego, automatycznie zaczynasz się tak czuć.
Asertywność, agresja i uległość
Kiedy jesteśmy pewni siebie, nawet nie potrzebujemy szczególnie myśleć o tym, jak zachowywać się asertywnie. Asertywne zachowanie jest dla nas zupełnie naturalne.
Asertywność jest idealnie pośrodku, pomiędzy dwoma skrajnymi postawami:
- uległością
- agresją
Ludzie niepewni siebie są często bierni i unikają konfrontacji. Wolą ulec niż dopuścić do wymiany zdań. Nie są pewni swojego zdania, boją się głośno powiedzieć co myślą w obawie przed negatywną oceną, utratą przyjaciół czy krytyką.
Ulegają i robią coś wbrew sobie. Wtedy rośnie w nich frustracja i poczucie, że nie są dla siebie (i dla innych) ważni. Nie czują do siebie szacunku. Inni też w konsekwencji nie bardzo liczą się z ich zdaniem.
Nieumiejętność odmawiania i bierna postawa powoduje, że zamiast realizować swoje cele i marzenia, odsuwamy je ciągle na później. Spełniamy potrzeby wszystkich wokół, tylko nie nasze.
Drugi biegun, czyli zachowanie agresywne fatalnie wpływa na nasze relacje i sprawia, że ludzie po prostu nie lubią z nami przebywać. Agresywne zachowanie to np. manipulacja, poniżanie, nacisk, wywoływanie wyrzutów sumienia. Ludzie to czują i chcą się jak najszybciej od tego uczucia uwolnić. My sami zachowując się agresywnie, po chwili (kiedy emocje już opadną) czujemy równie silny dyskomfort.
To jest właśnie wyznacznik asertywności – kiedy z jakimś zachowaniem czujemy się dobrze (i inni czują się tak samo dobrze z nami) wiemy, że postępujemy asertywnie. Kiedy nasze postępowanie wywołuje dyskomfort (nasz i innych) jest to dla nas sygnał, że idziemy w złym kierunku.
Intuicja i rozsądek
Asertywność to również umiejętność słuchania intuicji. Ludzie pewni siebie ufają swoim przeczuciom. Wiedzą, że lata doświadczeń i świadomość swoich mocnych stron podpowiadają im właściwą drogę. Kiedy czasem i serce i rozum podpowiada, że coś jest dobrym wyborem, zróbmy to. Jeśli serce i rozum mówią nam, że to nie dla nas, również decyzja powinna być prosta. Jeśli natomiast serce mówi jedno, a rozum drugie posłuchajmy serca. Słuchając siebie, ufając sobie sprawiamy, że każda kolejna decyzja staje się coraz łatwiejsza i coraz lepsza. A nasza pewność siebie rośnie.
Szanuj swoje prawa
Bardzo ważnym aspektem asertywności jest świadomość własnych praw.
Pamiętaj, że masz prawo do odmowy i własnego zdania. Masz prawo zmienić zdanie. Popełniać błędy i wyciągać wnioski. Żyć własnym życiem i według własnych reguł. Wymagać szacunku. Odnosić sukcesy. Nie wiedzieć czegoś i przyznawać do błędu. Prosić o pomoc. Decydować kiedy chcesz się angażować w czyjeś problemy, a kiedy nie. Cieszyć się życiem. Wybierać swoją własną ścieżkę, itp…
Każdy może tu dopisać mnóstwo swoich pomysłów. Na tym właśnie polega asertywność, aby mieć świadomość, ze mamy swoje prawa, szanować je i o nie walczyć. I tak samo szanować prawa innych ludzi. Prosić, ale nie wymagać. Swobodnie odmawiać i akceptować czyjąś odmowę. Działać, a nie narzekać. Być uczciwym wobec siebie i innych. Optymistycznie patrzeć na życie i szukać rozwiązań.
I zawsze być dla siebie najważniejszym.